TinyPNG to małe narzędzie, jedno z wielu, które mimo to jest bardzo przydatne podczas pracy web developera. Każdy z nas posiada swój zestaw narzędzi, które ułatwiają i przyspieszają jego pracę - jak chociażby popularny ostatnio Sublime Text 2. Dziś na ruszt pójdzie serwis spełniający jeden, jedyny cel - minifikację Twoich grafik.

TinyPNG jest darmowym narzędziem online do kompresji plików graficznych .png, dzięki czemu zasoby danej strony będą mniejsze i strona będzie wczytywać się szybciej. W ich serwisie jest niewiele informacji, bo i niewiele jest potrzebne - wystarczy znaleźć charakterystyczne miejsce na upuszczenie obrazków przeciągniętych z dysku twardego. Pliki wgrywane są na serwer i po chwili pojawiają się zoptymalizowane, skompresowane grafiki do pobrania. Najlepsze w tym jest to, że usługa działa bardzo dobrze na plikach .png nawet jeśli zapisałeś je wcześniej w Photoshope za pomocą "Save for Web". Z moich testów podczas użytkowania wynika, że plik skompresowany przez TinyPNG bywa około 60-70% mniejszy od oryginału, a oba nadal wyglądają identycznie - przynajmniej ja nie byłem w stanie ich odróżnić. Zobaczmy to na przykładach:

MallorcaMallorca

Rozmiar oryginalny: 223 kb, po kompresji: 65 kb, zysk: 71%.

LemonLemon

Rozmiar oryginalny: 152 kb, po kompresji: 56 kb, zysk: 63%.

RedRed

Rozmiar oryginalny: 393 kb, po kompresji: 134 kb, zysk: 66%.

* Wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu Depositphotos - banku zdjęć stockowych z darmową rejestracją i pokaźną ilością dobrej jakości materiałów w bazie.

Oczywiście powyższe obrazki można zapisać w formacie .jpg z wysoką kompresją, jednak TinyPNG swoje możliwości pokazuje przy przezroczystych .png, gdzie kompresja do .jpg nie ma sensu. Na przezroczystych plikach .png ta kompresja bywa jeszcze wyższa - przy kilku moich plikach wynosiła nawet 75%.
Ok, ale po co w ogóle bawić się w kompresję grafik? Dzięki temu użytkownik naszej strony pobierze mniej danych, a więc nasza strona załaduje mu się szybciej. Szczególnie istotne jest to podczas przeglądania Internetu na smartfonie w sytuacji, gdy płacimy za każdy MB danych - wtedy jest to kwestia realnych pieniędzy. TinyPNG szybko dołączył do mojej kolekcji przydatnych aplikacji, korzystam z niego dosyć często i za każdym razem spisuje się świetnie. A Wy także korzystacie z TinyPNG, macie w kolekcji inne narzędzia, czy "Save for Web" w zupełności Wam wystarczy?